Po trwającej dwa tygodnie przerwie spowodowanej czekaniem na przysłanie rozkuwacza do łańcucha (itp. itd. :), wybrałam się na krótką wycieczkę. Myślałam, że będzie jechało mi się gorzej, ale nie było tak tragicznie ;) Pod koniec trochę mi wiało ;P

Gdzieś tam po drodze w jakiejś wiosce :) © malheureux2

Kierownica :) © malheureux2
TRASA:
Konin, Stare Miasto, Barczygłów, Kowalewek, Sławsk, Konin. Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 21.58 km
Czas jazdy: 01:01 h
Prędkość średnia: 21.23 km/h
Prędkość maksymalna: 41.50 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 4.0 *C
Spalone kalorie: 755 kcal

W porannych godzinach wybrałam się na 40 kilometrową przejażdżkę. Zapowiadają na dzisiaj 10 stopni, ale rano było dość mroźnie, mimo, że było jakieś 5 stopni. Wyjechałam z Konina i skierowałam się do Starego Miasta, gdzie jakiś burak ze wsi zaczął za mna trąbić, bo były wysepki i nie miał mnie jak wyprzedzić. Chyba czuje się królem na drodze i trzeba mu zjeżdżać z drogi, najlepiej do rowu czy coś bo królewicz jedzie. Gdy w końcu mnie wyprzedził, pokazałam mu, że ma kuku na muniu :) ale bardzo mnie to zdenerwowało. W dalszej części trasy miałam wiatr z przodu, aczkolwiek mimo to czułam, że noga mi się kręci :) przejechałam jeszcze parę ładnych kilometrów i wyjechałam na drogę w kierunku Rzgowa, gdzie wiatr z tyłu pozwalał na dość wysokie prędkości. Przed samym Rzgowem minęłam się z jakimś panem na szosie, który ładnie się ze mną przywitał :) W Rzgowie skręciwszy w prawo skierowałam się w stronę Konina, gdzie już cały czas prosto, ale wiatr trochę się odwrócił i wiał jakby z boku co też trochę mnie denerwowało. Muszę przyznać, że opadłam trochę z sił, brakuje mi jeszcze wytrzymałości :) ale z czasem.. ;) Nie zrobiłam niestety żadnego zdjęcia, jakoś chyba nie chciało mi się :/

TRASA:
Konin, Stare Miasto, Święcia, Rozalin, Modlibogowice, Rzgów, Sławsk, Konin. Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 39.70 km
Czas jazdy: 01:55 h
Prędkość średnia: 20.71 km/h
Prędkość maksymalna: 36.60 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 5.0 *C
Spalone kalorie: 1385 kcal

Dzień po dniu, wiedziałam, że mogę pozwolić sobie na nieco dłuższą wycieczkę. Pogoda dopisywała a ponad 40 km już mnie cieszy. Pojechałam podobnie jak ostatnio, czyli w kierunku Starego Miasta, przez Kowalewek, ale skręciłam w lewo w Sławsku. Dojechałam do Rzgowa, gdzie nie bardzo wiedziałam gdzie skręcić, żeby dotrzeć do Modlibogowic, ale dzięki nawigacji trafiłam na dobrą trasę. Tam trochę wiało, bo była otwarta przestrzeń, ale od Modlibogowić jechało się już wyśmienicie, czyli ostatnie 15 km. Wtedy poczułam, że mam pusto w brzudku ;) a to przez małe śniadanie zgodnie z moją kuracją odchudzającą. Przez Stare Miasto dojechałam bez problemów do Konina :)
TRASA:
Konin, Stare Miasto, Barczygłów, Kowalewek, Sławsk, Rzgów, Modlibogowice, Stare Miasto, Konin.

Rozpościerająca się przede mną droga © malheureux2

Mój cień i kawalek kokpitu :) © malheureux2
A to zdjęcia moich świnek, zrobione parę dni temu :)

Binusia © malheureux2

Peticia © malheureux2 Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 45.51 km
Czas jazdy: 02:13 h
Prędkość średnia: 20.53 km/h
Prędkość maksymalna: 33.90 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 5.0 *C
Spalone kalorie: 1602 kcal

Po niedługim pobycie w Zakopanem na nartach czas wrócić na rowerowanie w wiosennej centralnej Polsce :) Parę dni nie jeździłam, więc wybrałam krótki dystans żeby się nie przeforsować ;) po drugie w jeszcze jednak dość niskich temperaturach nie jeździ się najlepiej. Trasa to nic nowego, jak zazwyczaj skierowałam się w stronę Starego Miasta, gdzie mocno wiało w twarz ;/ Kilka km i do zakrętu, gdzie wiatr się odwrócił a poza tym dogoniłam jakiegoś pana na rowerze krosowym. Przejechaliśmy razem rozmawiając o rowerkach jakieś 3 km, bo pan chciał przycupnąć sobie przy lasku na herbatkę, ja jednak pojechałam dalej. Jechało się już całkiem fajnie, dolny chwyt :) Przejechałam przez las, dotarłam do Sławska i już prosto do Konina. Słoneczko uprzyjemniało jazdę :)

A w górach taki śnieg :) © malheureux2
TRASA:
Konin, Stare miasto, Barczygłów, Kowalewek, Sławsk, Konin. Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 21.56 km
Czas jazdy: 01:02 h
Prędkość średnia: 20.86 km/h
Prędkość maksymalna: 43.50 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 6.0 *C
Spalone kalorie: 747 kcal

Piękną mamy wiosnę tej zimy ;) pogoda wyśmienita, słoneczko świeciło a wietrzyk tylko lekko wiał. Z trasy zapamiętałam przednie koło ;) chyba nic ciekawego poza tym się nie działo. Coś nudno w środkowej Polsce, chyba wszyscy przestali nagle jeździć :P Pomyślałam sobie, że może czas zacząć robić w wrzucać jakieś fotki z trasy i mam jedno, to co najbardziej zapamiętałam ;)

Widok znad kierownicy :) © malheureux2
Trasa:
Konin, Posoka, Sławsk, Kowalewek, Barczygłów, Stare Miasto, Konin. Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 21.54 km
Czas jazdy: 01:04 h
Prędkość średnia: 20.19 km/h
Prędkość maksymalna: 32.00 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 4.0 *C
Spalone kalorie: 771 kcal

Pierwszy raz po miesięcznej przerwie spowodowanej atakiem zimy i dzięki ćwiczeniom a także bieganiu moja forma nie uległa zmianie. Nadal nie jest rewelacyjnie, z temperaturą też nie, chociaż mam nadzieję, że wkrótce zawita wiosna :) Przejechałam się krótko, przez Barczygłów, Stare Miasto i Sławsk. Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 21.51 km
Czas jazdy: 01:03 h
Prędkość średnia: 20.49 km/h
Prędkość maksymalna: 38.30 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 3.0 *C
Spalone kalorie: 759 kcal

Zapowiadali już obniżenie temperatur i początek prawdziwej zimy. Trzeba czekać do wiosny, jazda w takim zimnie jest dla mnie trochę bez sensu i nie ma z tego przyjemności :) Pojechałam kawałek dalej, koło mojego miejsca pracy, gdzie ciężko pracowałam na rowerek :) Traska dosyć fajna ;) Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 35.22 km
Czas jazdy: 01:44 h
Prędkość średnia: 20.32 km/h
Prędkość maksymalna: 32.70 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 3.0 *C
Spalone kalorie: 1253 kcal

Drugi raz w tym roku wybrałam się na przejażdżkę :) Trasa chyba taka sama jak ostatnio Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 23.54 km
Czas jazdy: 01:08 h
Prędkość średnia: 20.77 km/h
Prędkość maksymalna: 34.20 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 5.0 *C
Spalone kalorie: 819 kcal

Dziś jechało się już lepiej. Chociaż średnia nie powala, to czułam, że noga już się powoli zaczyna kręcić. Pojechałam tam gdzie zwykle, chociaż postanowiłam trochę zmodyfikować trasę. Najpierw pojechałam w stronę Ferio. Na rondzie spotkałam jakiegoś pana na rowerze, z którym przywitałam się, ale ten pan jechał w inną stronę. Dalej pod przeprawą dojechałam do Starego Miasta a potem już w kierunku Barczygłowa. Jak zazwyczaj jechało się tam gorzej ze względu na lekkie wzniesienie i niewielki wiatr wiejący w twarz. Dalej przez wiadukt nad A2 i pojechałam w stronę Sławska. Tam przez las jechało się całkiem całkiem :) W Sławsku skierowałam się w stronę Konina, ale wykręciłam jednak jeszcze przez Stare Miasto. Tak samo jak na początku przejechałam koło centrum handlowego, potem na Szpitalną i już byłam w domku :) Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 23.53 km
Czas jazdy: 01:09 h
Prędkość średnia: 20.46 km/h
Prędkość maksymalna: 34.60 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 5.0 *C
Spalone kalorie: 842 kcal

Zjadłszy śniadanie wybrałam się przejechać. Postanowiłam pojechać tę samą trasę co ostatnio tylko w odwrotną stronę i przez osiedle Zamełki. Bardzo byłam ciekawa jak będzie mi się jechało. Co prawda od ostatniej jazdy minęło już dwa dni, więc dużej poprawy nie było, chociaż lepiej. Zaraz po tym jak wyjechałam, na ulicy Zagórowskiej minęłam się w kimś na rowerku, pozdrowiliśmy się i każde pojechało dalej. Przez resztę trasy nic ciekawego już się nie działo, a teraz bolą mnie nogi.. xD

Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 25.07 km
Czas jazdy: 01:17 h
Prędkość średnia: 19.54 km/h
Prędkość maksymalna: 38.50 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 3.0 *C
Spalone kalorie: 927 kcal