Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 21.62 km
Czas jazdy: 01:04 h
Prędkość średnia: 20.27 km/h
Prędkość maksymalna: 42.00 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 33.0 *C
Spalone kalorie: 771 kcal

Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 34.62 km
Czas jazdy: 01:34 h
Prędkość średnia: 22.10 km/h
Prędkość maksymalna: 45.30 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: 1132 kcal

Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 34.55 km
Czas jazdy: 01:34 h
Prędkość średnia: 22.05 km/h
Prędkość maksymalna: 42.10 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: 1132 kcal

Wszystko byłoby dobrze, bo trasa przebiegła fajnie jeśli chodzi o jazdę, ale niestety jakieś 3 km przed metą zaliczyłam upadek, którego efektem było przede wszystkim zdarte z boku kolano, zdarte prawe ramię, siniaki i ogólne jakieś drobne zadrapania.

Efekt upadku ;( © malheureux2

Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 48.71 km
Czas jazdy: 02:15 h
Prędkość średnia: 21.65 km/h
Prędkość maksymalna: 35.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: 1626 kcal

Późnym popołudniem po paru dniach bez roweru poszłam się przejechać. Ostatnio założyłam nowy łańcuch przy przebiegu napędu 1120 km. Napęd dokładnie wyczyściłam i nasmarowałam. Nowy łańcuch firmy KMC bardzo dobrze i cicho współpracuje z całym napędem. O dziwo dużo lepiej niż łańcuch Shimano, co jest dziwne ;P ale ponoć przy tańszych łańcuchach tak jest :] Przejechałam niedużo bo hmm.. no tak po prostu ;)

TRASA:
Konin, Laskówiec, Patrzyków, parę km i z powrotem. Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 21.16 km
Czas jazdy: 00:59 h
Prędkość średnia: 21.52 km/h
Prędkość maksymalna: 41.70 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 20.0 *C
Spalone kalorie: 711 kcal

W niedzielne przedpołudnie wybraliśmy się do Koła na VI Ogólnopolskie Kryterium Kolarskie o Memoriał Zdzisława Walczaka. Wybraliśmy trasę przez wsie, a nie drogą krajową nr 2, bo bezpieczniej. Wiochy były różne...

Hmm... gdzie my dojechaliśmy? O.o © malheureux2

Oraz później droga pozostawiała wiele do życzenia :/

Dziurawa droga © malheureux2

Całą drogę dojazdową jechaliśmy spokojnie i powoli, spędzając czas na miłej pogawędce. Dojechaliśmy do Koła i szybko znaleźliśmy miejsce, gdzie znajdowała się meta i start. Zawodnicy mieli do pokonania odpowiednią ilość okrążeń o długości ponad 1 km. Zrobiłam bardzo mało zdjęć, sama nie wiem dlaczego, ale chyba dlatego, że koła na zdjęciach wychodzą jakieś jajowate.

Kolarze podczas wyścigu © malheureux2

Rozgrzeweczka :D © malheureux2

Nie wiem dokładnie ile czas spędziliśmy w Kole, widzieliśmy parę wyścigów i postanowiliśmy wrócić do domu tą samą drogą.

TRASA:
Konin, Patrzyków, Polic, Kuźnica, Koło i z powrotem. Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 60.88 km
Czas jazdy: 03:10 h
Prędkość średnia: 19.23 km/h
Prędkość maksymalna: 40.20 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 27.0 *C
Spalone kalorie: 2289 kcal

Porankiem wybrałam się na przejażdżkę. Nad trasą długo nie zastanawiałam się, bo chciałam przejechać tą samą trasą, co ostatnio. Nie wiedziałam od której strony pojechać, ale jednak pojechałam tak samo jak ostatnio. Słoneczko świeciło, ale wiatr trochę wiał, w sumie to miałam wrażenie, że cały czas wieje mi w twarz. Poza tym jechało się dość miło i przyjemnie. Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 48.49 km
Czas jazdy: 02:19 h
Prędkość średnia: 20.93 km/h
Prędkość maksymalna: 38.30 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 25.0 *C
Spalone kalorie: 1674 kcal

Chciałam rano się przejechać, długo nie zastanawiając się, pomyślałam, że pojadę tę trasę co ostatnio. Po drodze nastąpiły jednak zmiany. Wyjechałam chyba około 9 rano. Początkowo trasa przebiegała spokojnie, nie było wiatru, ale jedno pojawienie się to tylko kwestia czasu. Według mojej prognozy miało wiać z południa, co sprawdziło się. Po paru kilometrach widziałam kolarza na szosie, jechał na trening, bo zatrzymał się kawałek dalej na parkingu, a czekało na niego już paru innych kolegów z drużyny. Ja pojechałam dalej i skręciłam w stronę Lichenia. Po paru kilometrach jednak postanowiłam zmienić trasę i udać się w stronę Sompolna, a potem wrócić tą samą drogą co jechałam poprzednio. Nigdy tędy nie jechałam i nie wiedziałam jak to będzie daleko, ale mimo wszystko jechałam dalej. Dojechałam do Lubstówka, gdzie stał piękny kościółek.

Drewniany kościół w Lubstówku z XVII w © malheureux2

Nie dało się sfotografować go całego, bo z każdej strony otaczały go lipy, w koronach których latało dużo pszczółek  Pojechałam w dalszą drogę, przede mną rozpościerał się krajobraz z polami, gdzie mocno grzało słońce, a potem wjechałam do lasu, który bardzo mi się spodobał 

Piękny las z wysokimi świerkami © malheureux2

Nie wiedziałam, dokąd dojadę, ale szybko okazało się, że trafiłam z powrotem na drogę, którą przyjechałam.

Malownicza droga prowadząca do Konina © malheureux2

Potem jechałam już prosto do Konina, na dalszej drodze już nic takiego nie działo się.

TRASA:
Konin, Patrzyków, Kramsk, Jabłków, Stefanowo, Lubstówek, Jesionka, Kramsk, Konin. Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 49.18 km
Czas jazdy: 02:17 h
Prędkość średnia: 21.54 km/h
Prędkość maksymalna: 44.20 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 25.0 *C
Spalone kalorie: 1650 kcal