Późnym popołudniem wybrałam się na krótką przejażdżkę rowerem. Wybrałam trasę inną niż ostatnimi razy. Początkowo musiałam trochę kluczyć po mieście, gdyż jedna z ulic została zamknięta, ale poradziłam sobie i wyjechałam poza miasto. Jechałam w kierunku Rzgowa, gdzie jechało się szybko. Potem było już gorzej, gdy skręciłam w kierunku Barczygłowa, bo zmienił się wiatr. Potem dojechałam do Starego Miasta i potem już przez Rumin do Konina. Cała trasa upłynęła na spokojnej jeździe, przez cały czas nic się nie działo.

TRASA:
Konin, Posoka, Rumin, Kowalewek, Barczygłów, Stare Miasto, Rumin, Konin. Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 36.83 km
Czas jazdy: 01:43 h
Prędkość średnia: 21.45 km/h
Prędkość maksymalna: 47.00 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 20.0 *C
Spalone kalorie: 1241 kcal

Chciałam przejechać ciut więcej, więc wybrałam się na moją trasę prawie 50 km. Szczerze to nie jechało się jakos dobrze, chociaż jechałam spokojnie. 2 km od domu spotkałam po drodze kogoś na rowerze, który uniósł rękę w geście przywitania. Dalsza trasa była bardzo spokojna, dojechałam do Młynka i skręciłam w lewo w las. Za drewnianym kościółkiem tradycyjnie w lewo i kawałek dalej spotkałam peleton składajacy się z trzech osób. Wszyscy ładnie się przywitali. Po zakrętach, między polami wyjechałam znów na główną trasę i wtedy już prościutko do Konina :) Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 48.75 km
Czas jazdy: 02:21 h
Prędkość średnia: 20.74 km/h
Prędkość maksymalna: 37.10 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 17.0 *C
Spalone kalorie: 1698 kcal

Po wycieczce w góry wybrałam się na przejażdżkę. Trasę obrałam tę samą co ostatnio. Zrobiłam nawet parę zdjęć :)

Mama krówka i synek byczek :) © malheureux2

Krowki ładnie pozowały :) Pojechałam dalej w stronę koła, gdzie potem dojechałam do przejazdu kolejowego, który zamknął mi się przed nosem.

Zamknięty szlaban © malheureux2

W międzyczasie samochód stojący za mną przejechał, omijając opuszczony szlaban. Strach pomyśleć, co by było gdyby nagle nadjechał pociąg i kierowca nie zdążyłby uciec. Parę chwil później kolejny samochód z naprzeciwka również przejechał ignorując zakaz przejazdu. Ja wolałam poczekać :)

Kierowca stracił cierpliwość © malheureux2

Potem przyjechał pociąg i szlabany uniosły się :) a ja pojechałam dalej.

Nadjeżdżający pociąg towarowy © malheureux2

Dalsza trasa przebiegła pomyśnie i nic ciekawego już się nie działo. W drodze powrotnej wiał dość silny wiatr ;/ Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 34.62 km
Czas jazdy: 01:37 h
Prędkość średnia: 21.41 km/h
Prędkość maksymalna: 41.30 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: 1156 kcal

Przed wycieczką w góry do Karpacza postanowiłam przejechać się, tak w ramach rozgrzewki. Niestety nie mogłam zabrać ze sobą roweru, gdyż była to wycieczka autokarowa... Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 34.55 km
Czas jazdy: 01:42 h
Prędkość średnia: 20.32 km/h
Prędkość maksymalna: 47.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: 1229 kcal

Zbliżał się wieczór, godzina 19 i wyjechałam rowerkiem troszkę się przejechać. Wiatru nie było, ale słońce jeszcze świeciło i zliżając się ku zachodowi, bardzo ładnie wyglądało. Kawałek po wyjechaniu, na niewielkiej i krótkiej górce, wyprzedził mnie jakiś chłopak na crossowym rowerze. Postanowiłam nie dać się i przyspieszyłam, wyprzedzając go. Dalej jechałam przez cały czas 28/29 km/h przez parę km. Odwróciłam się do tyłu i zauważyłam, że daleko za mną już nikogo nie ma, więc uradowana zwolniłam do 21 km/h i odpoczywałam. Po kolejnych 2 km z tyłu, jakieś 200 m znów zobaczyłam za sobą goniącego. W tej chwili zadzwonił telefon i nie mogłam za bardzo przyspieszyć, bo kierowałam tylko jedną ręką. Kolega wyprzedził mnie i dalej jechaliśmy jeden za drugim. Chciałam pogadać, ale ruchliwa droga nie pozwalała na jazdę obok siebie. Za chwilę miałam skręcać. Okazało się, że jedziemy w tym samym kierunku, ale niestety kolega skręcił już w osiedlową uliczkę, krzycząc "na razie!" :) a ja podniosłam rękę w geście pożegnania. Pojechałam dalej. Już nic więcej się nie działo takiego. Droga przebiegła przyjemnie. Po paru km dojechałam do przejazdu kolejowego, ale szlaban był zamknięty i musiałam czekać bo jechał Warszawa - Berlin :) Potem pojechałam już do domu :) Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 34.65 km
Czas jazdy: 01:33 h
Prędkość średnia: 22.35 km/h
Prędkość maksymalna: 47.80 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 25.0 *C
Spalone kalorie: 1200 kcal

Poranna wycieczka. Po drodze spotkałam znajomego, z którym dawniej jechałam kawałek trasy :) Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 34.65 km
Czas jazdy: 01:39 h
Prędkość średnia: 21.00 km/h
Prędkość maksymalna: 47.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 27.0 *C
Spalone kalorie: 1192 kcal