Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 37.56 km
Czas jazdy: 01:49 h
Prędkość średnia: 20.68 km/h
Prędkość maksymalna: 38.70 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: kcal

Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 45.01 km
Czas jazdy: 01:56 h
Prędkość średnia: 23.28 km/h
Prędkość maksymalna: 37.30 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: kcal

Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 40.53 km
Czas jazdy: 01:49 h
Prędkość średnia: 22.31 km/h
Prędkość maksymalna: 50.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: kcal

Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 33.47 km
Czas jazdy: 01:25 h
Prędkość średnia: 23.63 km/h
Prędkość maksymalna: 46.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: kcal

Szczerze mówiąc to troszkę mi się nie chciało. Po wczorajszym dość ciężkim a przede wszystkim męczącym dniu w pracy gdyby nie moja silna wola, otuliłabym się kołdrą i spałabym dalej. Ale pojechałam, mimo, że nogi bolały mnie z samego rana. Pomyślałam, że one tego nie przeżyją. Jakoś dały radę, rozkręciły się dopiero po 20 kilometrze :) Traska dosyć przyjemna, zwłaszcza w drugiej części :) Przed samym Koninem wyprzedził mnie kolarz z Image Cycling Team, szkoda, że nie zwolnił, byśmy zamienili parę słów, ale pewnie nie wiedział, że znam chłopaków z KS Team z którymi jeżdżą :) No nic, chciałabym wyszlifować taką formę bym mogła z nimi pojeździć, ale cóż moje łydki nie wyglądają tak jak ich :)
TRASA:
Konin, Wola Podłężna, Kępa, Wąsosze, Łężyn, Pątnów, Kazimierz Biskupi, Wola Łaszczowa, Konin.
Spalony tłuszcz: 221 g
Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 43.29 km
Czas jazdy: 01:46 h
Prędkość średnia: 24.50 km/h
Prędkość maksymalna: 38.90 km/h
HR max: 183 ( 92%)
HR avg: 164 ( 83%)
Temperatura powietrza: 22.0 *C
Spalone kalorie: 1709 kcal

Jazda po trudnym poranku, bo dzień wcześniej ze znajomą trochę się wypiło. Ale musiałam przejechać rowerem, bo inaczej cały dzień w pracy źle bym się czuła. Po skończonej jeździe strasznie bolały mnie nogi, ale oparłam o ścianę i było już dużo lepiej. Muszę przestać pić w ogóle, nie żebym miała z tym jakiś problem, ale nie znoszę tego zbyt dobrze. Co do pogody to bardzo ładnie świeciło słońce i nawet się opaliłam więc jest fajnie. Dzisiaj chyba odpuszczę sobie trening na rzecz jutra, bo dzisiaj znów na 14 do pracy i do 22 i jutro to samo, ale dzień przerwy na pewno dobrze na mnie wpłynie. Potem jeszcze planuję jazdę w niedzielę najlepiej popołudniu i we wtorek też popołudniu bo chyba nawet mam wolne o ile dobrze pamiętam. Zobaczymy w jakim stopniu mój plan treningowy się sprawdzi :D
TRASA:
Konin, (stary Konin - Kaliska, Objazdowa, Brzozowa), Brzeźno, Potażniki, Kałek, Paprotnia, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, ul. Podgórna, ul. Brzozowa, Konin.
Spalony tłuszcz: 301 g
Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 54.90 km
Czas jazdy: 02:25 h
Prędkość średnia: 22.72 km/h
Prędkość maksymalna: 44.20 km/h
HR max: 187 ( 94%)
HR avg: 165 ( 83%)
Temperatura powietrza: 20.0 *C
Spalone kalorie: 2327 kcal

Na następny dzień od razu poszłam na trening, z samego rana. Cieplutko - fajnie! :D wiatr mi trochę wiał, ale dawałam radę. Wpisuję dopiero po paru dniach, tak jakoś zeszło. Ale dzisiaj też planuję potrenować. Mam dzień wolny, a od jutro 4 razy mam zetę... no ale cóż, w dupie to mam. Ciekawe, bo na facebook'u była wiadomość, że o 17 jadą kolarze ze Starego Miasta, ale nie wiem jaką trasę obiorą, może jakoś się spotkamy, ale nie dotrzymam ich tępa.. pożyjemy zobaczymy. Na razie piekę ciasto - całkiem nowe i może się uda może nie :)
TRASA:
Konin, Patrzyków, Polic, Wysokie, Kramsk, Patrzyków, Konin.
Spalony tłuszcz: 184 g
Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 33.37 km
Czas jazdy: 01:24 h
Prędkość średnia: 23.84 km/h
Prędkość maksymalna: 43.60 km/h
HR max: 183 ( 92%)
HR avg: 165 ( 83%)
Temperatura powietrza: *C
Spalone kalorie: 1425 kcal

Minął aż miesiąc od ostatniego wyjazdu rowerem. Mam dużo na głowie, praca, to nie pozwala mi normalnie funkcjonować i tym samym mieć spokoju wewnętrznego który pozwoli mi po prostu. Ale moja autoterapia pozwala mi powoli normalnie żyć no i zaczynam znów jeździć. Zrobiło się całkiem ciepło, mogę jeździć na krótko i chłód, a co za tym idzie przymus ubrania na siebie niejednej warstwy nie jest już wymówką. Przypominają mi się słowa piosenki:
"Zakazują i mordują a później chodzą co spięci, zamiast robić co ich kręci. Ja chcę robić co chcę..." :) Posłuchajcie :)

Postanowiłam, że ten blog nie będzie czysto rowerowy w stylu: pojeździłam i świeciło słońce, ale za mocno wiał wiatr... :/
Będą tu też jakieś moje przemyślenia, ogólnie co u mnie słychać itp. generalnie co mi przyjdzie na myśl. Jeśli tego zabraknie to znaczy, że coś ze mną nie tak... :[
Jak jechałam to nawet udało mi się jakieś fotki strzelić ;P

Na moście nad kanałem Warta - Gopło (jak przejechał samochód ciężarowy, to cały się uginał) © malheureux2

Od kierownicy © malheureux2

Długa prosta przede mną © malheureux2
Spalony tłuszcz: 129 g
TRASA:
Konin, (działkowa), Rudzica, Anielew, Rudzica, Konin.
Rower:Specialized Dane wycieczki: Dystans: 21.73 km
Czas jazdy: 01:00 h
Prędkość średnia: 21.73 km/h
Prędkość maksymalna: 40.10 km/h
HR max: 182 ( 92%)
HR avg: 164 ( 83%)
Temperatura powietrza: 15.0 *C
Spalone kalorie: 1003 kcal