- Kategorie:
- Samotnie.199
- W towarzystwie.78
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2011
Dystans całkowity: | 277.07 km (w terenie 11.48 km; 4.14%) |
Czas w ruchu: | 13:46 |
Średnia prędkość: | 20.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.80 km/h |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 46.18 km i 2h 17m |
Więcej statystyk |
Rekordzik sezonu
Sobota, 21 maja 2011 | dodano: 21.05.2011Kategoria W towarzystwie
Witam.
Ponad trzygodzinna wycieczka. Z przystankami, choć niedługimi, w celu narady na dalszą jazdę - ciągle wokół kręciły się burze, deszcz. Początkowo mieliśmy jechać 15 km, potem po naradzie było już 29. Po przystanku koło domu, pojechaliśmy jeszcze dalsze km i razem wyszło 68 km :)
Była to dobra decyzja, gdyż ładnie się rozpogodziło i świeciło słońce.
Trasa:
Władysławów, Chylin, Kuny, Stefania, Kamionka, Russocice, Smolina (do skrzyżowania), Russocice, Władysławów, Chylin, Kuny, Genowefa, Krzymów, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, Potażniki, Wyszyna, Chylin, Władysławów.
Czas jazdy: 03:29 h
Prędkość średnia: 19.55 km/h
Prędkość maksymalna: 46.60 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 25.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Ponad trzygodzinna wycieczka. Z przystankami, choć niedługimi, w celu narady na dalszą jazdę - ciągle wokół kręciły się burze, deszcz. Początkowo mieliśmy jechać 15 km, potem po naradzie było już 29. Po przystanku koło domu, pojechaliśmy jeszcze dalsze km i razem wyszło 68 km :)
Była to dobra decyzja, gdyż ładnie się rozpogodziło i świeciło słońce.
Trasa:
Władysławów, Chylin, Kuny, Stefania, Kamionka, Russocice, Smolina (do skrzyżowania), Russocice, Władysławów, Chylin, Kuny, Genowefa, Krzymów, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, Potażniki, Wyszyna, Chylin, Władysławów.
Rower:SECRET 26 ALU
Dane wycieczki:
Dystans: 68.11 kmCzas jazdy: 03:29 h
Prędkość średnia: 19.55 km/h
Prędkość maksymalna: 46.60 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 25.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Skromnie
Piątek, 20 maja 2011 | dodano: 21.05.2011Kategoria Samotnie
Witam.
Skromna, wieczorna przejażdżka, po siedzeniu w domu i zakuwaniu na egzamin coś takiego na pewno jest przydatne. Mały dystansik, ale jechało mi się bardzo dobrze, szczególnie na podjazdach, co mnie bardzo cieszy no i średnia całkiem całkiem ;)
Trasa:
Władysławów, Kamionka, Stefania, Kuny, Wyszyna, Jabłonna, Głogowa, Władysławów.
Czas jazdy: 00:59 h
Prędkość średnia: 22.29 km/h
Prędkość maksymalna: 38.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 27.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Skromna, wieczorna przejażdżka, po siedzeniu w domu i zakuwaniu na egzamin coś takiego na pewno jest przydatne. Mały dystansik, ale jechało mi się bardzo dobrze, szczególnie na podjazdach, co mnie bardzo cieszy no i średnia całkiem całkiem ;)
Trasa:
Władysławów, Kamionka, Stefania, Kuny, Wyszyna, Jabłonna, Głogowa, Władysławów.
Rower:SECRET 26 ALU
Dane wycieczki:
Dystans: 21.92 kmCzas jazdy: 00:59 h
Prędkość średnia: 22.29 km/h
Prędkość maksymalna: 38.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 27.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Trzy powiaty (w hołdzie mojemu pieskowi...)
Sobota, 14 maja 2011 | dodano: 14.05.2011Kategoria Samotnie
Witam.
Rower już naprawiony, a więc przyszedł czas na wypad rowerowy. Zaplanowałam trasę i pojechałam. Trasa prowadziła przez trzy powiaty: turecki, kolski i koniński. Przejazd dedykuję mojemu nieżyjącemu już niestety pieskowi... :(
A teraz coś o trasie.
Nigdy tędy nie jechałam, miałam pewne obawy, gdyż miałam tydzień przerwy, trasa nieznana (droga nr 470 - 10 km), ale alternatywa w postaci skrócenia drogi oczywiście była, na szczęście z niej nie skorzystałam.
Generalnie jechało się bardzo dobrze, co widać po średniej (licznik wyliczył nieco niższą, gdyż nalicza również sekundy - 21,73 km/h). Po drodze spotkałam dwóch kolarzy (mtb i szosa).
/
Trasa:
Władysławów, Russocice, Smolina, Tarnowa, Olimpia, Kościelec (nr 470), Genowefa (nr 92), Krzymów, Borowo, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, Potażniki, Wyszyna, Jabłonna, Głogowa, Władysławów.
Czas jazdy: 02:36 h
Prędkość średnia: 21.87 km/h
Prędkość maksymalna: 42.10 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 21.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Rower już naprawiony, a więc przyszedł czas na wypad rowerowy. Zaplanowałam trasę i pojechałam. Trasa prowadziła przez trzy powiaty: turecki, kolski i koniński. Przejazd dedykuję mojemu nieżyjącemu już niestety pieskowi... :(
A teraz coś o trasie.
Nigdy tędy nie jechałam, miałam pewne obawy, gdyż miałam tydzień przerwy, trasa nieznana (droga nr 470 - 10 km), ale alternatywa w postaci skrócenia drogi oczywiście była, na szczęście z niej nie skorzystałam.
Generalnie jechało się bardzo dobrze, co widać po średniej (licznik wyliczył nieco niższą, gdyż nalicza również sekundy - 21,73 km/h). Po drodze spotkałam dwóch kolarzy (mtb i szosa).
/
Trasa:
Władysławów, Russocice, Smolina, Tarnowa, Olimpia, Kościelec (nr 470), Genowefa (nr 92), Krzymów, Borowo, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, Potażniki, Wyszyna, Jabłonna, Głogowa, Władysławów.
Rower:SECRET 26 ALU
Dane wycieczki:
Dystans: 56.85 kmCzas jazdy: 02:36 h
Prędkość średnia: 21.87 km/h
Prędkość maksymalna: 42.10 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 21.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Piękna GUMA... :D
Piątek, 6 maja 2011 | dodano: 06.05.2011Kategoria Samotnie
Witam.
Postanowiłam się przejechać... Zaczęło się zwyczajnie, po nieco ponad 12 km skręciłam w piaskową drogę w celu dostania się do trasy warszawskiej, którą przejechałam nieco ponad 2 km. W roli dodatkowej atrakcji oprócz złapania gumy, gonił mnie pies (podejrzewam, że właśnie na tej niegościnnej drodze). Trasa warszawska, wszystko ok, skręciłam w kolejną drogę tym razem asfaltową i około 10 km później zauważyłam flak... Pierwsze myśli były trzy: nie mam przy sobie nic, co pomogłoby mi wyjść z kłopotu, oszacowanie odległości do domu - około 15 km i pytanie, czy uda mi się dotrzeć do domu. Depnęłam na pedały i ile sił w nogach jechałam. Ujechałam 5 km i postanowiłam wezwać pomoc. Niestety... prowadząc rower przeszłam około 2 km, a w najbliższej miejscowości widząc dwóch panów, zapytałam, czy mogliby pomóc. Napompowali mi koło i jak najszybciej jechałam do domu. Na szczęście udało mi się szczęśliwie dojechać :)
Na początku, przyszło mi na myśl, jak zatytułuję ten wpis... mój rowerek podsunął mi świetny pomysł ;)
Trasa:
Władysławów, Chylin, Wyszyna, Stawki, Smólnik, Depaula, Paprotnia, Genowefa, Krzymów, Rożek, Brzezińskie Holendry, Brzeźno (wokół), Potażniki, Stawki, Wyszyna, Chylin, Władysławów.
A oto fotki, jakie udało mi się cyknąć:


Sam stoi :)

I już leży ;)
Czas jazdy: 02:39 h
Prędkość średnia: 19.52 km/h
Prędkość maksymalna: 40.10 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 17.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Postanowiłam się przejechać... Zaczęło się zwyczajnie, po nieco ponad 12 km skręciłam w piaskową drogę w celu dostania się do trasy warszawskiej, którą przejechałam nieco ponad 2 km. W roli dodatkowej atrakcji oprócz złapania gumy, gonił mnie pies (podejrzewam, że właśnie na tej niegościnnej drodze). Trasa warszawska, wszystko ok, skręciłam w kolejną drogę tym razem asfaltową i około 10 km później zauważyłam flak... Pierwsze myśli były trzy: nie mam przy sobie nic, co pomogłoby mi wyjść z kłopotu, oszacowanie odległości do domu - około 15 km i pytanie, czy uda mi się dotrzeć do domu. Depnęłam na pedały i ile sił w nogach jechałam. Ujechałam 5 km i postanowiłam wezwać pomoc. Niestety... prowadząc rower przeszłam około 2 km, a w najbliższej miejscowości widząc dwóch panów, zapytałam, czy mogliby pomóc. Napompowali mi koło i jak najszybciej jechałam do domu. Na szczęście udało mi się szczęśliwie dojechać :)
Na początku, przyszło mi na myśl, jak zatytułuję ten wpis... mój rowerek podsunął mi świetny pomysł ;)
Trasa:
Władysławów, Chylin, Wyszyna, Stawki, Smólnik, Depaula, Paprotnia, Genowefa, Krzymów, Rożek, Brzezińskie Holendry, Brzeźno (wokół), Potażniki, Stawki, Wyszyna, Chylin, Władysławów.
A oto fotki, jakie udało mi się cyknąć:


Sam stoi :)

I już leży ;)

Rower:SECRET 26 ALU
Dane wycieczki:
Dystans: 51.73 kmCzas jazdy: 02:39 h
Prędkość średnia: 19.52 km/h
Prędkość maksymalna: 40.10 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 17.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Popołudniowa przejażdżka dla przyjemności
Poniedziałek, 2 maja 2011 | dodano: 02.05.2011Kategoria Samotnie
Witam.
Chłodne popołudnie, ale postanowiłam przejechać się dla przyjemności, z większym nastawieniem na posłuchanie muzyki niż na trening. Bateria w telefonie rozładowała mi się po połowie dystansu i drugą połowę musiałam jechać, słuchając szumu opon, nie udało mi się zrobić ani jednego zdjęcia. Nie jechało się rewelacyjnie, ale cóż... kolejne kilometry trafiają do mojej malutkiej kolekcji ;)
Trasa:
Władysławów, Kamionka, Stefania, Natalia, Dąbrowice Częściowe, droga nr 92 i z powrotem.
Czas jazdy: 01:29 h
Prędkość średnia: 18.42 km/h
Prędkość maksymalna: 40.50 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 11.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Chłodne popołudnie, ale postanowiłam przejechać się dla przyjemności, z większym nastawieniem na posłuchanie muzyki niż na trening. Bateria w telefonie rozładowała mi się po połowie dystansu i drugą połowę musiałam jechać, słuchając szumu opon, nie udało mi się zrobić ani jednego zdjęcia. Nie jechało się rewelacyjnie, ale cóż... kolejne kilometry trafiają do mojej malutkiej kolekcji ;)
Trasa:
Władysławów, Kamionka, Stefania, Natalia, Dąbrowice Częściowe, droga nr 92 i z powrotem.
Rower:SECRET 26 ALU
Dane wycieczki:
Dystans: 27.32 kmCzas jazdy: 01:29 h
Prędkość średnia: 18.42 km/h
Prędkość maksymalna: 40.50 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 11.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Wspólny, daleki (jak dotychczas) wypad
Niedziela, 1 maja 2011 | dodano: 01.05.2011Kategoria W towarzystwie
Witam.
Wspólnie z moim chłopakiem zaplanowaliśmy wspólny wypad na rowerach. Chcieliśmy przejechać sporą odległość, ale nie tak daleką, gdyż forma jeszcze nie jest na dobrym poziomie. Wyjechaliśmy po godzinie 14. Już na początku widniały przed nami ciemne chmury, z których było widać padający deszcz, ale nie zniechęciło nas to, owe chmury wisiały wokół nas przez sporo km. Po przejechaniu 40 km zaczęło mi brakować sił, nogi zaczęły boleć i pierwszy raz w życiu po jeździe na rowerze mam zakwasy!
Będąc w Wyszynie skręciliśmy na ulicę Zamkową, by zobaczyć ruiny zamku średniowiecznego (na zdjęciach niżej). Mieszkam w tych okolicach, a jeszcze nigdy nie widziałam... :)
Trasa:
Władysławów, Kamionka, Natalia, Dąbrowice Częściowe, Genowefa, Krzymów,Rożek, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, Potażniki, Wyszyna, Tarnowski Młyn, Głogowa, Władysławów.
Ruiny zamku średniowiecznego, w którym niegdyś przebywał Stefan Batory:

Czas jazdy: 02:34 h
Prędkość średnia: 19.92 km/h
Prędkość maksymalna: 47.80 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 15.0 *C
Spalone kalorie: kcal
Wspólnie z moim chłopakiem zaplanowaliśmy wspólny wypad na rowerach. Chcieliśmy przejechać sporą odległość, ale nie tak daleką, gdyż forma jeszcze nie jest na dobrym poziomie. Wyjechaliśmy po godzinie 14. Już na początku widniały przed nami ciemne chmury, z których było widać padający deszcz, ale nie zniechęciło nas to, owe chmury wisiały wokół nas przez sporo km. Po przejechaniu 40 km zaczęło mi brakować sił, nogi zaczęły boleć i pierwszy raz w życiu po jeździe na rowerze mam zakwasy!
Będąc w Wyszynie skręciliśmy na ulicę Zamkową, by zobaczyć ruiny zamku średniowiecznego (na zdjęciach niżej). Mieszkam w tych okolicach, a jeszcze nigdy nie widziałam... :)
Trasa:
Władysławów, Kamionka, Natalia, Dąbrowice Częściowe, Genowefa, Krzymów,Rożek, Brzezińskie Holendry, Brzeźno, Potażniki, Wyszyna, Tarnowski Młyn, Głogowa, Władysławów.
Ruiny zamku średniowiecznego, w którym niegdyś przebywał Stefan Batory:


Rower:SECRET 26 ALU
Dane wycieczki:
Dystans: 51.14 kmCzas jazdy: 02:34 h
Prędkość średnia: 19.92 km/h
Prędkość maksymalna: 47.80 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 15.0 *C
Spalone kalorie: kcal