Ale ciepło :)

W końcu nadeszły dużo cieplejsze dni i można spokojnie przejechać się bez zbędnych okryć. Z racji, iż ostatnio miałam przerwę w roerowaniu, wybrałam krótką trasę, w zasadzie tę samą co ostatnio. Dzień jest bardzo słoneczny i temperatura dochodzi do 20 stopni, wieje natomiast silny wiatr, który miejscami naprawdę utrudnia jazdę.
Przed wyjazdem okazało się, że niestety z tyłu mam przebite koło, najwidoczniej przebiło się podczas jazdy do bankomatu na tych nierównych chodnikach. No nic, trzeba było troszkę pomęczyć się i założyć zapasową dętkę (tym samym trzeba zakupić kolejną zapasową). Jak już się z tym uporałam, to przygotowałam bidon, ubrałam się i wyjechałam. Ubrałam krótkie spodenki (nowe) i koszulkę z długim rękawem, chociaż na krótki rękaw też byłoby komfortowo. Cieszę się, bo siodełko wreszcie zostało wypróbowane w samych spodenkach, czego byłam ciekawa jak będzie się siedziało i jest naprawdę dobrze. W porównaniu z tym co było jest fajnie. W końcu nie muszę męczyć się z niewygodnym siedziskiem, tylko mogę spokojnie rozkoszować się jazdą :) Rower:SECRET 26 ALU Dane wycieczki: Dystans: 19.64 km
Czas jazdy: 00:56 h
Prędkość średnia: 21.04 km/h
Prędkość maksymalna: 35.40 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Temperatura powietrza: 18.0 *C
Spalone kalorie: 675 kcal